Kierowniczka i Lord już pod nią wskoczyli.
Było dużo pracy, bo okazało się, że wzory są na szerokość i trzeba było sztukować.
Dzieciakom się podobają :)
Na zdjęciach pojawił się gość...ale o nim będzie osobny post :)
Zapraszamy do oglądania :)
Blog o szyciu i radości jaką ono daje.