Social Icons

środa, 6 maja 2015

Zamówienie specjalne - maskotka z dzieciństwa.

Pod koniec lutego skontaktowała się ze mną Pani Iwona.
Bardzo chciała uszczęśliwić swojego narzeczonego i sprezentować mu maskotkę, którą w dzieciństwie "stracił". Historia,  przedstawiona przez Panią Iwonę była bardzo smutna.
Pluszaczek troszkę przypominał swoim wyglądem Muminka.

Narzeczony za pośrednictwem Pani Iwony przesłał informację jak powinien wyglądać Muminek oraz projekt - rysunek.


Trwało trochę czasu zanim maskotka powstała, bo przyznaję szczerze, nie byłam do niego przekonana. Po drodze pojawiło się kilka przeszkód (narzeczony miał ściśle określone wymagania do tego jak powinna zabawka wyglądać) tj. czym napisać "przytul mnie", żeby się nie zmazało, nigdzie nie było fioletowej bawełny, a potrzebny był dosłownie skraweczek. Poza tym Lord i Kierowniczka chorowali, a i w szkole prac było do napisania co nie miara. Było jeszcze kilka zaległych projektów do uszycia.
I tak uszycie Muminka się przeciągało.
W końcu wzięłam się za siebie, zaparłam i uszyłam. A o to efekt końcowy :)


I jak podobny?

:*

4 komentarze:

  1. Suuper wyszla Ci ta maskotka :)) Pewno ,ze podobna przytulanka :)) Fajny prezent :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że spodoba się nowemu właścicielowi :)

      Usuń
  2. Efekt końcowy powalający :)! świetny pomysł :)!

    OdpowiedzUsuń

 

Sample text

Sample Text

Sample Text